piątek, 6 czerwca 2008

Pływak

Podoba mi się to zdjęcie ze względu na to, że wszystko dzieje się w środku kadru. Właśnie tu znajduje się pływak, którego głowa wynurza się spod wody, za sobą ma wzburzoną wodę, a przed sobą jeszcze spokojną, sobą nie zmąconą, w której sam się odbija. Jest taka zasada w fotografii, że jeśli "zamrażamy" kogoś w ruchu to powinniśmy pokazać dokąd zmierza. Oczywiście zasady są po to by je łamać, lub po prostu nie zawsze można je zastosować, bo czy temu zdjęciu dałoby coś więcej gdybyśmy pokazali więcej wody z przodu pływaka?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy