czwartek, 22 maja 2008
Santa Fe w moich myślach
Bardzo ciekawe ujęcia i bardzo ładny portret. Widywałem podobne kompozycje, to znaczy jakiś płot ew. ogrodzenie ujęte w takim położeniu aby na zdjęciu widać było skośne linie, które nadadzą zdjęciu dynamizmu, a za ogrodzeniem ładny widoczek i koniecznie obłędne niebo. Niestety nigdy mi nie przyszło do głowy aby przed ogrodzeniem postawić osobę i zrobić jej portret. Brawo za pomysł, jest to dobry wzór do naśladowania :) To co podoba mi się jescze na tym zdjęciu to chmury, z lewej ciemne, ciężkie, "desczowe" a z prawej lekkie i zwiewne. Samo zdjęcie może przemawiać na wiele sposobów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz